Powstanie fundacji rodzinnych przyczyni się do akumulacji kapitału w Polsce, ale kluczowe dla większości fundatorów jest zapewnienie jak największej swobody regulowania stosunków wewnętrznych tych podmiotów, co pozwoli usprawnić proces sukcesji.
Jak przekonują eksperci Deloitte, niezbędne byłoby też takie ukształtowanie zasad opodatkowania, by nie były one mniej korzystne niż przy prowadzeniu działalności w formie spółki kapitałowej. W związku z trwającymi konsultacjami społecznymi projektu ustawy o fundacjach rodzinnych, ogłoszonego 22 marca 2021 r., firma doradcza przedstawiła Ministerstwu Rozwoju Pracy i Technologii swoje uwagi, propozycje, a także spostrzeżenia związane z proponowanymi przepisami.
– Fundacja rodzinna daje realną szansę na utrzymanie polskich firm rodzinnych w rękach najbliższych. Jest to projekt niezwykle istotny również z perspektywy długoterminowego interesu publicznego. Taka forma sukcesji zachęca do akumulacji kapitału w Polsce i ją znacząco ułatwia. Warunkiem popularności tego instrumentu będzie jednak możliwość elastycznego kształtowania roli rodziny. To fundator powinien decydować, czy członkowie rodziny mają jedynie pełnić rolę nieangażujących się beneficjentów, czy raczej zasiadając w organach fundacji, będą wpływać na realizację celów biznesowych firmy – mówi Tadeusz Dulian, starszy menedżer, doradca firm rodzinnych, Deloitte Private.
Wprowadzenie instytucji fundacji rodzinnych będzie miało bardzo pozytywne skutki dla całej gospodarki, jak i dla rynku pracy. W ten sposób to w Polsce będą zlokalizowane główne biura (head offices) wciąż rozwijających się firm rodzinnych, a to oznacza więcej dobrze płatnych miejsc pracy, jak również szansę na rozwój dla miejscowych kontrahentów tych podmiotów.
Zdaniem ekspertów Deloitte, jeśli nie zostaną wprowadzone odpowiednie zmiany, obecna treść projektu ustawy może zniechęcać bardzo wielu właścicieli do założenia swoich fundacji w Polsce.
Czytaj także: Fundacja rodzinna. Czy ułatwi sukcesję polskim firmom?>>
– Wielu potencjalnych założycieli polskich fundacji rodzinnych z niecierpliwością czekało na projekt. Wejście w życie ustawy, która nie będzie należycie adresować ich potrzeb, może wręcz doprowadzić do zwiększenia liczby fundacji rodzinnych zakładanych przez polskich przedsiębiorców za granicą. Ci z nich, którzy w ogóle nie zdecydują się na ich założenie, najprawdopodobniej przeprowadzą sukcesję w innej formie – mówi Łukasz Żuławiński, radca prawny, menedżer w kancelarii Deloitte Legal.
Sukcesja biznesu w innej formie niż fundacja rodzinna wiąże się ze znacznie wyższym ryzykiem utraty rodzinnego charakteru firmy, rozproszenia kapitału i zbycia udziałów na rzecz osób trzecich, dlatego dla przedstawicieli firm rodzinnych tak ważna jest ustawa o fundacji rodzinnej. – Wielu naszych klientów oraz my sami wiążemy duże nadzieje z przygotowanym przez rząd projektem ustawy o fundacji rodzinnej, dlatego złożyliśmy nasze uwagi do jego zapisów. Naszym zdaniem ich uwzględnienie pozwoliłoby zwiększyć popularność takich instytucji – dodaje Maciej Guzek, doradca podatkowy, dyrektor w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte.
Zbyt sztywne regulacje
Według ekspertów z kancelarii Deloitte Legal największą barierą proponowanej ustawy są bardzo sztywno uregulowane wewnętrzne zasady funkcjonowania fundacji rodzinnej. Tymczasem, dla absolutnej większości firm kluczowa jest jak największa swoboda w tym zakresie, co pozwoliłoby na dostosowanie zasad funkcjonowania fundacji do potrzeb rodzin, które będą je zakładać. – Z doświadczenia wiemy, że nie ma jednej recepty dla firm rodzinnych. Gdy myślimy o tym, że zetknęliśmy się już ze wszystkimi sytuacjami, to za chwilę kolejny klient nas przekonuje, że się myliliśmy, bo jego potrzeby są inne. Dlatego też naszym zdaniem narzucanie fundatorom jedynej słusznej drogi może ich zniechęcić – uważa Robert Uhl, adwokat, partner, Deloitte Legal.
Potrzeba zmiany zasad opodatkowania
Eksperci podatkowi Deloitte zwracają natomiast uwagę, że projekt nie tylko nie przewiduje żadnych istotnych preferencji podatkowych dla fundacji rodzinnej, ale również jest mniej korzystny podatkowo niż prowadzenie działalności gospodarczej w formie spółki kapitałowej.
– Z perspektywy długoterminowego interesu publicznego sukcesja polegająca na utworzeniu fundacji rodzinnej jest zdecydowanie bardziej korzystna niż przekazanie praw udziałowych do firmy w formie darowizny czy też testamentu. Wydaje się, że pewne zachęty fiskalne, gwarantujące przynajmniej tak korzystny poziom opodatkowania jak w wyjściowej firmie, byłyby uzasadnione – podkreśla Michał Lejman, doradca podatkowy, dyrektor w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte.
Uwagi przesłane do Ministerstwa Rozwoju Pracy i Technologii przez Deloitte są w ocenie ekspertów firmy kluczowe, a ich wprowadzenie może w ostateczności przesądzić o decyzji dotyczącej utworzenia fundacji rodzinnej przez większość polskich przedsiębiorców. Dzięki temu ten instrument prawny będzie znacznie bardziej atrakcyjny i zachęci polskie firmy rodzinne do skorzystania z tego rozwiązania.
Czytaj także:Projekt ustawy o fundacji rodzinnej>>
Źródło: Deolitte