Izba Przemysłowo-Handlowa Południowej Wielkopolski

biuro@iphpw.pl

(62) 735 67 49

Ruszają dotacje z EENergy

Dla firm z sektora MŚP do zdobycia 10 tys. euro na zmniejszenie zużycia energii w firmie, a tym samym śladu węglowego.

czytaj więcej

Wsparcie transformacji cyfrowej

Europejskie Centra Innowacji Cyfrowych to wsparcie dla MŚP w zakresie wdrażania najnowszych rozwiązań cyfrowych.

czytaj więcej

Efektywność energetyczna

W harmonogramie programu FEnIKŚ 2021-2027 jeszcze w I kwartale zaplanowano nabór wniosków o dofinansowanie.

czytaj więcej

MŚP najważniejszym ogniwem polskiej gospodarki MŚP

Przedsiębiorstwa działające w Polsce generują blisko trzy czwarte polskiego PKB. Największy wkład w PKB ma sektor MŚP, a zwłaszcza mikroprzedsiębiorstwa. W przypadku MŚP najliczniejszą grupę stanowią firmy z sektora usług, a w dużych przedsiębiorstwach dominuje działalność przemysłowa. Sektor MŚP wciąż stanowi większość przedsiębiorstw w Polsce – wynika z 25. edycji „Raportu stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce”.

25 lat temu opublikowano pierwszy raport o stanie MŚP, opracowany przez PARP. Była to pierwsza publikacja w Polsce, przedstawiająca w sposób przystępny tak obszerny zestaw danych i analiz dotyczących rożnych aspektów funkcjonowania sektora MŚP w naszym kraju. Kolejne wydania Raportu, pozwalają̨ śledzić, jak na przestrzeni lat zmienia się polska przedsiębiorczość́ – w szczególności mikro, mała i średnia. Obraz wyłaniający się̨ z danych jest bardzo korzystny – od czasu ukazania się̨ pierwszego raportu w 1997 r., polska gospodarka odniosła wiele sukcesów. Skalę pozytywnych przemian, obrazuje m.in. systematyczny wzrost udziału firm MŚP w PKB – komentuje jubileuszowe wydanie raportu Dariusz Budrowski, prezes PARP.

Na przestrzeni ostatnich lat liczba nowo powstałych przedsiębiorstw była wyższa niż zlikwidowanych. Z danych zebranych w najnowszym „Raporcie o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce” wynika, że wciąż rośnie liczba aktywnych przedsiębiorstw w naszym kraju – w 2020 r. wynosiła blisko 2,3 mln.

Liczba aktywnych firm od załamania w 2009 r. do końca 2020 r. wzrosła o 35 proc. Natomiast porównując dane z 2019 r. i 2020 r. mamy także wzrost – o 2,3 proc. To potwierdza ducha przedsiębiorczości Polaków, pomimo poważnych problemów, z jakimi zmaga się nie tylko Polska, ale cała gospodarka światowa – podkreśla Dariusz Budrowski.

Obserwując dane – dotyczące liczby przedsiębiorstw ze względu na klasę wielkości – można zauważyć, że w okresie 2008-2020 udział poszczególnych grup ulegał niewielkim wahaniom i utrzymywał się na zbliżonym poziomie. Mimo to, porównując strukturę firm w 2020 r. do tej z 2008 r., widać wzrost udziału mikroprzedsiębiorstw (o 1 p.p.) oraz spadek udziału firm małych i średnich (odpowiednio o 0,7 p.p. i 0,2 p.p.). W 2020 r., względem 2019 r., wzrosła liczba aktywnych przedsiębiorstw w grupie firm mikro (o 2,3 proc.) oraz małych (o 1,2 proc.). Mikroprzedsiębiorstwa, sektor usług i przemysłu – najważniejsze dla PKB.

Sektor przedsiębiorstw wytwarza blisko trzy czwarte wartości PKB (72,3 proc.), przy czym małe i średnie przedsiębiorstwa generują blisko co drugą złotówkę PKB (49,6 proc.). Największy udział w tworzeniu PKB mają mikroprzedsiębiorstwa − około 30,6 proc. (dane za 2019 r.).

Analiza udziału przedsiębiorstw w tworzeniu PKB ze względu na sektor gospodarki pokazuje istotne różnice pomiędzy dużymi przedsiębiorstwami a MŚP. W przypadku tych ostatnich największe znaczenie ma sektor usług, którego udział w tworzeniu PKB wynosi 44,5 proc., podczas gdy w dużych firmach − 31,1 proc. Drugi w kolejności jest handel (26,1 proc. − MŚP; 11,2 proc. − duże firmy).

Z kolei w dużych przedsiębiorstwach widocznie większy wkład w tworzenie PKB, w porównaniu z sektorem MŚP, ma przemysł (55,3 proc. − duże firmy; 17,4 proc. − MŚP), najmniejszy zaś budownictwo (2,4 proc. − duże firmy; 12,0 proc. − MŚP).

67 proc. – tyle firm „przeżywa” pierwszy rok działalności

Dane pokazują, że pierwszy rok działalności przeżyły w Polsce nieco ponad dwie na trzy firmy. W 2020 r. powstało i rozpoczęło działalność 240.170 przedsiębiorstw, a do 2021 r. na rynku aktywnych było 160.048 z nich. 

Spośród przedsiębiorstw utworzonych w 2020 r. najwyższe wskaźniki przeżycia pierwszego roku odnotowano w sekcjach:

  • Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (79,6 proc.),
  • Informacja i komunikacja (74,0 proc.),
  • Opieka zdrowotna i pomoc społeczna (74,0 proc.).

Najniższe odnotowano w sekcjach – Zakwaterowanie i gastronomia (58,5 proc.) oraz Budownictwo (58,7 proc.). W układzie wojewódzkim najwyższą przeżywalność nowo powstałych firm odnotowano w: świętokrzyskim (74,4 proc.) i mazowieckim (73,8 proc.), najniższą w warmińsko-mazurskim (45,1 proc.) i lubelskim (47,7 proc.).

Wskaźnik przeżycia jest wyższy w kolejnych latach prowadzenia działalności. W przypadku przedsiębiorstw powstałych w roku 2016 – w 2021 r. nadal aktywnych było 118,6 tys. z nich, a wskaźnik przeżycia piątego roku (2021/2020) wyniósł 89,2 proc. To potwierdza regułę, że najwięcej przedsiębiorstw upada w pierwszym roku działalności.

Analiza rodzajów działalności pokazuje, że najwyższą przeżywalnością wśród firm powstałych w 2016 r. i działających nadal w roku 2021 charakteryzują̨ się sekcje:

  • Obsługa rynku nieruchomości (96,3 proc.),
  • Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (94,2 proc.),
  • Przemysł (93,2 proc.).

Natomiast najniższą – Edukacja (62,2 proc.) oraz Kultura i rekreacja (78,2 proc.).

Mniej niż połowa, tj. 40,4 proc. przedsiębiorstw, które przetrwały pięć lat, działa na rynku lokalnym, blisko jedna trzecia – na rynku krajowym (30,9 proc.), co szóste na rynku regionalnym (16,1 proc.), a co ósme – na międzynarodowym (12,6 proc.).

Zatrudnienie minimalnie w dół

Według stanu na 31 grudnia 2020 r. w sektorze przedsiębiorstw pracowało prawie 10 mln osób, co oznacza minimalny spadek (0,1 proc.) w porównaniu z rokiem poprzednim. W przedsiębiorstwach sektora MŚP pracowało niemal 6,8 mln osób, tj. 67,8 proc. ogólnej liczby pracujących w sektorze przedsiębiorstw.

Tak jak w poprzednich latach najwięcej osób pracowało w mikroprzedsiębiorstwach (blisko 4,2 mln osób – 41,8 proc. ogólnej liczby pracujących w sektorze przedsiębiorstw), znacznie mniej w średnich firmach (ponad 1,5 mln osób), a najmniej w małych (nieco ponad 1,0 mln). W dużych przedsiębiorstwach – pomimo ich niewielkiej liczebności – liczba pracujących była większa niż sumarycznie w małych i średnich firmach i wynosiła ponad 3,2 mln osób (32,2 proc. ogólnej liczby pracujących).

Przeciętne zatrudnienie w całym sektorze przedsiębiorstw w 2020 r. wynosiło ponad 6,9 mln osób i było niższe od notowanego rok wcześniej o 75,1 tys. osób. Podobnie jak w poprzednich latach, największy udział w strukturze przeciętnego zatrudnienia miały przedsiębiorstwa duże (43,7 proc.), najmniejszy – małe (13,7 proc.). W sektorze MŚP przeciętne zatrudnienie w 2020 r. wyniosło ponad 3,9 mln osób (56,3 proc.).

Biorąc pod uwagę branże, można stwierdzić, że najwięcej pracujących notuje się w sektorze usług (38,1 proc. ), natomiast jeśli chodzi o przeciętne zatrudnienie – w przemyśle (37,9 proc.). Najmniej pracujących, ale też i zatrudnionych jest w budownictwie (odpowiednio 9,8 proc. oraz 7,8 proc.).

Wynagrodzenie w górę poza kulturą, rozrywką i rekreacją

W 2020 r., kolejny rok z rzędu, we wszystkich klasach wielkości przedsiębiorstw, nastąpił widoczny wzrost miesięcznego wynagrodzenia brutto na jednego zatrudnionego. Ogółem miesięczne wynagrodzenie brutto na jednego zatrudnionego wynosiło 5.394 zł i było wyższe o 226 zł niż w roku poprzednim.

Poziom wynagrodzenia jest także silnie zróżnicowany w zależności od branży. Tradycyjnie, najwyższe jest w sekcji – Informacja i komunikacja (9.614 zł), najniższe zaś w sekcji – Pozostała działalność usługowa (3.474 zł). W 2020 r. – tak jak rok wcześniej – we wszystkich sekcjach, poza Kulturą, rozrywką i rekreacją, przeciętne wynagrodzenie brutto na jednego zatrudnionego było rok do roku wyższe.

Polski biznes napędzają rynki zagraniczne

Proces umiędzynarodowienia polskiej gospodarki od wielu lat utrzymuje się w trendzie wzrostowym, co m.in. wyraża rosnąca relacja eksportu wyrobów i usług do PKB. W latach 2010-2021 r. zwiększyła się z 39,9 proc. do 60,7 proc. Od 2016 r. polska gospodarka jest bardziej zależna od popytu zewnętrznego niż krajowego, a polskie przedsiębiorstwa zajmują się w coraz większym stopniu zaspokajaniem popytu konsumentów zagranicznych niż polskich.

Podobnie rzecz się ma z importem. W 2016 r. import zaspokajał już połowę popytu wewnętrznego. W 2021 r. jego udział wyniósł 58,9 proc., podczas gdy w 2010 r. stanowił jedynie 41,2 proc. Obie te tendencje wskazują, jak szybko postępuje proces włączania się gospodarki polskiej do gospodarki światowej (głównie unijnej) i wchodzenia w stan głębokich wzajemnych współzależności gospodarki krajowej i innych krajów.

Koniunktura

W roku 2021 koniunktura w polskiej gospodarce została oceniona znacznie niżej niż w latach poprzednich (2016 – 2019). W tegorocznym badaniu tylko 10 proc. respondentów uznało, że koniunktura w polskiej gospodarce jest lepsza niż przed rokiem, co jest wynikiem zdecydowanie niższym niż w 2019 r. (27 proc.). 35 proc. badanych miało poczucie, że koniunktura jest znacznie gorsza niż przed rokiem, zaś kolejnych 48 proc. – że jest nieznacznie gorsza. Jeszcze nigdy w historii badania ocena koniunktury nie była tak niska.

Pandemia, choć stanowiła ogromne wyzwanie dla gospodarki, okazała się akceleratorem zmian także w sensie pozytywnym. Przede wszystkim zawdzięczamy jej przyspieszenie procesu transformacji cyfrowej. Ci, którzy postawili na e-commerce i innowacje zwiększyli swoje szanse na sukces. Zyskała branża IT, branża gamingowa, medyczna czy KEP (kurier, ekspres, paczka) i rozwijają się dynamicznie.

Warto zaznaczyć, że Polska wyszła z pandemii stosunkowo obronną ręką i na tle innych gospodarek wypada całkiem korzystnie. Według Komisji Europejskiej, w 2020 r., do którego odnosi się większość aktualnie dostępnych danych nt. sektora MŚP, spadek PKB w naszym kraju był jednym z najniższych w Unii Europejskiej (-2,8 proc.). Lepszy wynik od Polski zanotowała tylko Litwa (-0,9 proc.). Za Polską uplasowały się Estonia i Szwecja z wynikiem po -2,9 proc.

Rozpoczynający rok 2020 kryzys pandemiczny, który – jak się wydaje – stracił na swoim impecie w bieżącym roku, został jednak zastąpiony w dużej mierze kryzysem wynikającym z wojny u naszych wschodnich sąsiadów. Badanie zostało zrealizowane w początkach tego konfliktu, na tyle jednak późno, by było już jasne, że kryzys wywołany tą wojną raczej nie będzie chwilowy.

Wiele wskazuje na to, że całemu światu, w tym Polsce, przyjdzie zmierzyć się z recesją.

 

Źródło: Gazeta MŚP